Rzuty i funkcja projektu były zadane. Głównym miejscem, w którym była możliwa kreacja architektury stały się wielkopowierzchniowe przeszklenia.
Kilka dużych, szklanych powierzchni, dla których reszta budynku stanowi obramienie. I właśnie te szklane obrazy stały się miejscem architektury. Architektury, która przetwarza wartości malarskie na materię budowlanej rzeczywistości. Posługujemy się tonem i kolorem. Efekt głębi kolorystycznej zyskujemy stosując różne rodzaje szkła i folii umieszczone w różnym odsunięciu od lica ściany. Głębię kolorystyczną współtworzy
wełna mineralna całkowicie widoczna za warstwami szyb.
W odróżnieniu od malarskich motywów zewnętrznych, wnętrza są sterylnie białe – to technologicznie nowoczesna klinika dla zwierząt, z blokami operacyjnymi i nowoczesną aparaturą. Kolor dociera tu wyłącznie z zewnątrz przez intensywnie zabarwione szkło. Reszta pozostaje w bielach.
Wyjątkiem jest aula. Strome wnętrze zostało utrzymane w srebrzystej kolorystyce. Połyskliwe ściany wyłożone są grubą tapetą pomalowaną metalicznym lakierem. Najmocniej architekturę tego wnętrza określa jednak sufit. Ościsty szkielet z dźwigarów klejonych wypełniają akustyczne płyty tworząc rodzaj wachlarza przetkanego oprawami oświetleniowymi.