Architekt zepchnięty w niezrozumienie, wyokrąglenie trójkątnych form, śpiew delikatny pośród buczących tłumów. Wydzielono mu gdzieś na pustyni, pośród miejsca – niech tam nas nie drażni. Architekt i kamienie. Architekt i ludzie.*Od Enrica Mirallesa nauczyliśmy się delikatności i czułości w architekturze. I choć znamy jego projekty ze zdjęć to zauważyliśmy w nich wiele delikatności, wręcz tkliwości. To nie parlament w Edynburgu zrobił na nas niesamowite wrażenie, ale piękne wnętrze opublikowane w l'Architeckta Ajourhui. Tę delikatność wytłoczeń, odcienie bieli i piękne obramienia podziwiamy.Nie te nowatorskie próby z formy, ale delikatne widzenie płaszczyzn i linii. Oddajemy mu hołd.Kiedy przypominam sobie od czasu do czasu, że trzeba wrócić do architektury nowoczesnej to na myśl przychodzi mi Jean Nouvel. Człowiek odważny i zdecydowany. Imperator.Josef Plecnik żył samotnie, ale nie zmarnował życia.Na pytanie czy warto poświęcić życie idei, żyć w samotności i zbliżeniu ze Stwórcą, bez rodziny, trzeba odpowiedzieć jak Plečnik - warto. Na |
pytanie czy był szczęśliwy my odpowiadamy : tak.Inny sensW architekturze szukamy innego sensu. Normalności, życia w przyjaźni, pomocy innym, nie sukcesu, nowatorstwa. Nie wierzymy w oddzielenie architektury od normalnego życia.Wierzymy, że nie ma barier - można wracać do Plečnika, można wybiegać w przyszłość. Wolność życia.Potrzebni są stolarze, rzeźbiarze, malarze, architekturze są potrzebni ludzie a nie Instytuty i konkursy.Potrzebna jest nieumiejętność.Błędy i potknięcia. Potrzebna jest pamięć. Potrzebne jest normalne życie, rodzina. Potrzebne są trudności, wtedy to wszystko, co robimy, ma sens.Tekst ku pamięci nieznanego Enrica Mirallesa.
Postscriptum.
Założenie projektu koncepcyjnego połączonych szpitali onkologicznego i pediatrycznego w Kielcach odwołuje się do piękna kształtów cmentarza Igualada autorstwa Enrico Mirallesa y Moya i Carme Pinós. |